Olej z czarnuszki i jego zastosowanie

Okres jesienno zimowy wpływa negatywnie na stan psychiczny każdej matki. Bynajmniej nie chodzi tutaj o pogarszającą się pogodę czy spadek temperatury. Sen z powiek spędza budowanie odporności swoich dzieci. Jest to temat niezwykle popularny, a zarazem bardzo trudny. Na rynku pojawiają się co raz to nowsze specyfiki mające pomóc naszym dzieciom w walce z zarazkami i infekcjami czyhającymi za drzwiami przedszkola.

Skład oleju z czarnuszki

Producenci przerzucają się ofertami o poszerzonym składzie i cudownych właściwościach. Jednak dla niektórych matek jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto i faszerowanie i tak osłabionych dzieci dodatkowym i niepotrzebnym cukrem. Niestety nie wymyślono cudownego specyfiku, który sprawiłby, że dzieci nie będą chorować, jednak warto próbować budować odporność naszych dzieci naturalnymi składnikami. Im mniej w nich chemii, tym lepiej dla nich. Należy pamiętać, że każde dziecko jest inne i może inaczej reagować na dany składnik. Dla jednych będzie to strzałem w dziesiątkę, a dla innych kolejną próba zakończoną porażką. Niemniej warto próbować- chodzi tu przecież o zdrowie dziecka.

Gdy czapka, szalik i rękawiczki idą w ruch, można zacząć podawać dziecku olej z czarnuszki. Jego jedyną wadą jest smak- nie każde dziecko temu podoła. Naukowcy odkryli, że zwiększa on poziom makrofagów i limfocytów w naszym organizmie dzięki czemu realnie buduje odporność. Wzmacnia ją aż o siedemdziesiąt procent! Ze względu na inne korzyści wynikające  z jego spożywania zaleca się picie go przez cały rok. Największe znaczenie ma jednak stosowanie go na przełomie sezonów.