Nocne podjadanie i jego konsekwencje

Z pozoru niegroźne nocne podjadanie jest chorobą, którą należy diagnozować i odpowiednio leczyć. Osoby cierpiące na Zespół Nocnego Podjadania w trakcie dnia jedzą bardzo niewiele, natomiast w nocy pochłaniają ogromne ilości jedzenia. Potrzeba ta jest silniejsza niż potrzeba snu. Omijanie w swojej codziennej diecie śniadania i najadanie się do syta po pracy czy szkole to tylko niezdrowy nawyk żywieniowy, który należy zmienić.
Zespół podjadania
Jeśli jednak dochodzi do takich sytuacji, w których nasz organizm domaga się znacznych ilości jedzenia tuż przed snem, to może oznaczać, że cierpimy właśnie na Zespół Nocnego Podjadania. Sprzyja to tyciu i licznym problemom zdrowotnym. Osoby te wybudzają się nawet kilkakrotnie w nocy, aby zaspokoić potrzebę głodu. Zwykle sięgają po wysokokaloryczne dania i napoje. Rano natomiast budzą się z przyczyn oczywistych bez poczucia głodu. Stan ten może się utrzymywać przez cały dzień aż do momentu zaśnięcia. Osoby te gorzej funkcjonują w trakcie dnia, mają problemy z koncentracją i towarzyszą im ciągłe wyrzuty sumienia, że pustoszą w nocy lodówkę, dlatego drastycznie ograniczają ich spożycie w ciągu dnia.
Taki rytm dnia tylko pogłębia zaburzenia odżywiania i owocuje uczuciem ciągłego zmęczenia, zniechęcenia i rozdrażnienia. Warto podejmować walkę z tą dolegliwością. Pomóc nam w tym mogą podstawowe zasady zdrowego odżywiania, między innymi obfite i zdrowe śniadanie, spożywanie regularnie posiłków co dwie- trzy godziny, picie odpowiedniej ilości wody oraz podejmowanie aktywności fizycznej w ciągu dnia.