Dieta Sirtfood

Dieta, to inaczej właściwy sposób żywienia, a nie tylko pozbycie się kilku zbędnych kilogramów. Warto więc zmienić sposób myślenia na ten temat. Przy okazji szybko zauważysz pozytywne zmiany w wyglądzie swojej sylwetki. Co ciekawe wcale nie musisz rezygnować z kawy, wina, czy czekolady, a co najważniejsze nie musisz stosować głodówki. W tym celu pomoże Ci dieta Sirtfood.

Dla genu sytości

O diecie zaczęło być głośno w 2012r. Spory udział w propagowaniu tej diety miała piosenkarka Adele, która dzięki Sirtfood znacznie poprawiła wygląd swojej sylwetki. Aidan Goggis i Glen Malten – to autorzy tej diety. Dlaczego w jej przypadku tak często pojawia się określenie „gen sytości”? Głownie dlatego, że zaniedbując swoją dietę zaniedbujemy również ten gen, który „podpowiada” nam, że jesteśmy ciągle nienajedzeni, lub przejedzeni, dlatego przestaje wypełniać swoje zadanie.

Produkty o najlepszym działaniu

Założeniem Goggis’a i Matlen’a jest głownie kilkanaście produktów pobudzających metabolizm do działania. Zanim przejdziemy do działania, należy zacząć od struktury diety. Pierwszy tydzień, to mała ilość kalorii, bo aż 1000 dziennie. Choć specjaliści mówią, że mniej niż 1200 kalorii dziennie, to głodówka, to tu sytuacja się wyrównuje, gdyż w 2 tygodniu mamy już 1500 kalorii dziennie. Pierwszy tydzień, to 3 zielone soki dziennie, oraz posiłek bogaty w składniki tej diety. Kolejny tydzień to natomiast dwa posiłku z dwoma sokami.

Green Sirt Juice

• 75g (2 garści) jarmużu
• 30g rukoli
• 5g pietruszki
• 150g (2-3 łodygi) selera naciowego
• ½ jabłka
• ½ cytryny – wyciśniętej

Należy wycisnąć sok z podanych wyżej składników, a następnie wypić świeży.

Stosując się do tych zaleceń dietę odchudzającą zamienisz na zdrowy styl życia. W dalszych etapach nie musisz już liczyć kalorii, ważne by skupić się na wskazanych produktach. Warto więc powiedzieć sobie o nich nieco więcej.

Czerwone wino – wspiera nie tylko układ trawienny, ale i krwionośny. Jedna lampka dziennie do obiadu jest więc dobrym rozwiązaniem. Oczywiście jednak jak to wino – musi być spożywane z umiarem!

Kawa – wielu z nas nie wyobraża sobie bez niej poranka. Latte z bitą śmietaną i syropem warto zamienić jednak na klasyczną czarna, bez mleka i cukru. Taka kawa jest bogata w antyoksydanty, dzięki czemu zapobiega cukrzycy, miażdżycy, czy nowotworom piersi.

Czekolada – najlepiej w postaci kakao, którego duża zawartości flawonoidów zapewnia wiele cennych wartości odżywczych. Już po kostce możemy poczuć się lepiej.

Zielona herbata – wskazana o każdej porze roku. Wspiera nie tylko układ trawienny, ale i zapobiega nowotworom. A wszystko to dzięki zawartości przeciwutleniaczy. Warto pić nawet do 5 filiżanek zielonej herbaty dziennie.

Gryka – nie zawiera glutenu, za to posiada m.in. stymulant syrtuliny, a także inne związki mineralne dobrze wpływające na organizm. Nie zakwasza organizmy. Redukuje nadmiar zbędnych kilogramów.

Ostra papryczka – nie tylko rozgrzewa od środka, ale i pobudza metabolizm. Warto dodać ją do smaku, należy jednak uważać, by nie przesadzić z jej nadmiarem.

Pozostałe produkty, który nie powinno zabraknąć w diecie Sirtfood, to: seler naciowy, jabłka, daktyle medjool, oliwa extra virgin, lubczyk, pietruszka, cykoria czerwona, czerwona cebula, rukola, soja, kurkuma, truskawki, czy orzechy włoskie.

Jak widać po większość z tych produktów sięgamy każdego dnia. Warto więc korzystać z nich każdego dnia. Tym samym przede wszystkim będziemy cieszyć się lepszym zdrowiem.