Pages Navigation Menu

Ćwiczenia i dieta

Produkcja konfitur – domowe smaki na sklepowych półkach

Produkcja konfitur – domowe smaki na sklepowych półkach

Czym różni się masowa produkcja konfitur od tej w tradycyjnych domowych przetwórniach? Jakich składników unikać i jak powinno wyglądać smażenie konfitur?

Masowa produkcja przetworów zazwyczaj nie ma wiele wspólnego z tym, co dzieje się w babcinej kuchni. Zazwyczaj. Bo istnieją wyjątki. Nawet w czasach, kiedy na nic już nie mamy czasu, a na rynku pojawia się masowo produkowana żywność coraz gorszej jakości i myślenie o zdrowej diecie, to dla większości z nas luksus, zdrowe domowe przetwory kupione w sklepie są na wagę złota. Zdarzają się firmy, które starają się przeciwstawić tym trendom i nie idą na żadne kompromisy związane z jakością. Również produkcja konfitur nie musi opierać się na konserwantach, sztucznych substancjach słodzących i barwnikach. Sprawdźcie na, co uważać podczas zakupów i czego wymaga produkcja konfitur, by były nie tylko smaczne, lecz i zdrowe.

Produkcja konfitur wymaga czasu

Nasze babcie nazywały to wkładaniem serca w potrawę, teraz mówi się mniej poetycko – czas. Produkcja konfitur wymaga odpowiedniego nakładu pracy. Owoce należy podgrzewać na małym ogniu i smażyć je, aby powstał gęsty syrop. Następnie całość się studzi i czynność powtarza 2-3 razy. Jak rozpoznać konfitury, które zostały wyprodukowane właśnie w ten tradycyjny sposób? Owoce nie mogą się w procesie smażenia rozpaść, powinny za to wchłonąć cukier. Na koniec powinny „odetchnąć”, czyli poleżeć koło 2 dni. Mało który producent może pozwolić sobie na taki przestój w produkcji, choć zdarzają się chlubne wyjątki, a należy do nich firma szczycąca się domowym charakterem produkcji – działający głównie w internecie sklep Spiżarnia.

E330 w domowych konfiturach?!

Czy widzieliście, żeby Wasze babcie dodawały do konfitur syrop glukozowo-fruktozowy? Właśnie ten syrop oraz kwasek cytrynowy to niestety dość powszechne składniki sklepowych konfitur. Tymczasem ten pierwszy m.in. powoduje tycie i zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy, a drugi jest groźny dla alergików, a w dużych ilościach może powodować zaburzania gospodarki wapniowej w organizmie. Produkcja konfitur powinna odbywać się bez tego typu wzmacniaczy smaku. Niestety, jeśli przyjrzymy się etykietom, mało który producent może powiedzieć, że ma czyste sumienie.

Polska żywność słynie na całym świecie nie dzięki firmom, które masowo produkują konfitury ze sztucznymi dodatkami, ale właśnie dzięki tym nielicznym, którzy dbają o najwyższą jakość. Smacznego!

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *