Pasy odchudzające
Każda kobieta marząca o wysportowanym i jędrnym ciele szuka różnych sposobów osiągnięcia takiego celu. Jednym z nich są pasy odchudzające, których rodzajów jest bardzo wiele. Możemy wyróżnić pasy masujące, wibrujące, rozgrzewające i tym podobne. Panie co raz chętniej po nie sięgają ze względu na zapewnienia producentów, że schudną bez żadnego wysiłku, siedząc przed telewizorem.
Jak używać pasów?
Wystarczy tylko zakładać reklamowany przez nie pas i czekać na efekty. Perspektywa jest zachęcająca, jednak należałoby skupić się na tym, czego producent nam nie mówi. Przede wszystkim pasy odchudzające nie poprawiają naszej przemiany materii i nie likwidują zbędnych kilogramów. Zupełnie nie jest on przydatny w leczeniu otyłości, jeśli nie stosujemy żadnej diety, nie wykazujemy się aktywnością fizyczną czy chociażby nie stosujemy kremów wyszczuplających czy modelujących. Pasy te mogą jednak pomóc w walce z cellulitem. Co prawda jest to efekt tylko wizualny, ale miło jest, jeśli już go nie widzimy.
Pas ten wprowadza w drgania mięśnie, dzięki czemu wzrasta ich temperatura i ukrwienie. Tym samym tkanki są lepiej natlenione, co powoduje zmieszczenie opuchlizny, poprawę jędrności i gładkość skóry. Zdecydowanie jednak powinny unikać jego stosowania osoby, które korzystają z stymulatorów rytmu serca czy innych urządzeń elektrycznych służących poprawie naszego zdrowia. Nie można też stosować pasów odchudzających w ciąży. Można więc powiedzieć, że pasy odchudzające są pójściem na łatwiznę bez nadziei na osiągniecie spektakularnych efektów.